"Niezwykle potrzebna i wartościowa jest współpraca"
Wywiad z Urszulą Wołosiewicz, wójt gminy Zaręby Kościelne na łamach Tygodnika Ostrołęckiego.
W ostatnich wyborach samorządowych mieszkańcy gminy Zaręby Kościelne ponownie wybrali Urszulę Wołosiewicz na wójta gminy. Podczas wyborów w 2018 roku kandydatka zmierzyła się z wieloletnim wójtem gminy Józefem Rostkowskim i wygrała. W tegorocznych wyborach nie miała kontrkandydata.
Redakcja: W tegorocznych wyborach samorządowych nie miała Pani kontrkandydata. Czy to znaczy, że ludzie są zadowoleni z tego jak Pani zarządza gminą?
Urszula Wołosiewicz: Myślę, że to miało znaczny wpływ na brak kontrkandydatury. W ciągu 5 lat pierwszej kadencji w gminie wiele się zmieniło, staraliśmy się szukać nowych rozwiązań, różnych możliwości finansowania. Dzięki temu powstały nowe instytucje, takie jak – bardzo potrzebne - Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne, które jest innowacyjnym projektem Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej zapewniając wsparcie i opiekę dla 24 osób niepełnosprawnych oraz możliwość stworzenia 14 nowych miejsc pracy, a także bardzo oczekiwane przez społeczeństwo Centrum Aktywności Kulturalnej.
Staramy się również wsłuchiwać w potrzeby społeczne, spotykamy się z mieszkańcami, rozmawiamy o najpilniejszych potrzebach. Zrealizowane inwestycje i podjęte działania na różnych płaszczyznach życia publicznego bardzo zmieniło oblicze naszych miejscowości.
Z jakich działań podjętych w poprzedniej kadencji jest Pani najbardziej dumna?
U.W.: Bardzo ważnym aspektem społecznym jest dla mnie aktywizacja społeczna poprzez powstawanie i działanie 10 kół gospodyń wiejskich, stowarzyszeń społecznych i sportowych. Z mojej inicjatywy powstała Młodzieżowa Rada Gminy i Rada Seniorów. Aby zapewnić odpowiednie warunki funkcjonowania tych społeczności, wiele budynków zostało wyremontowanych i zmodernizowanych. Wybudowaliśmy altanki, siłownie plenerowe, place zabaw. Gruntownie wyremontowaliśmy i zmodernizowaliśmy 7 budynków - na potrzeby mieszkańców powstały świetlice wiejskie, a stara, nieużytkowana remiza została zmodernizowana i przekształcona w Centrum Aktywności Kulturalnej. Dotychczas w Zarębach nie było świetlicy, a CAK pełni m.in. tę funkcję. Ale nie tylko, bo jest tu również piękna sala zabaw dla dzieci, sale edukacyjne, biurowe, sala wielofunkcyjna ze sceną, sala gier, a także kawiarenka, w której można wypić kawę, a nawet zamówić obiad. Bardzo dumna jestem również z takich instytucji jak wspomniane już Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne, czy przedszkole, które dotychczas było tylko pięciogodzinne, teraz jest dziesięciogodzinne. Zostało ono też doposażone ze środków unijnych - dla pracujących rodziców to bardzo potrzebna inicjatywa na którą czekali od lat.
Wybudowaliśmy kilka ulic w Zarębach Kościelnych tych gminnych jak i powiatowych wraz z mostem w Nienałtach Brewkach, rondem i ścieżkami rowerowymi. Wybudowana została droga powiatowa do Kępist Borowych, do Szulborza Wielkiego, w Gąsiorowie. Wszystkie główne drogi w naszej gminie (7 dróg wylotowych z Zarąb) to drogi powiatowe, dlatego staraliśmy się współpracować z różnymi instytucjami, a szczególnie z Powiatem Ostrowskim. Z budżetu gminy wydaliśmy na drogi powiatowe ponad 6,5 mln zł. To ogromny wysiłek finansowy, ale poprawiła się znacznie infrastruktura drogowa głównych szlaków komunikacyjnych na terenie gminy. W poprzednich kadencjach niestety trudno było budować drogi powiatowe ze względu na duże opory poprzedniej władzy gminnej. Nowe nawierzchnie uzyskało kilka dróg gminnych: w Kietlance, Rostkach Daćbogach, Gąsiorowie i Chmielewie, a także drogi łączące Pętkowo Wielkie i Zgleczewo Panieńskie oraz Grabowo i Skłody Średnie.
Wybudowaliśmy nowy sześciolokalowy budynek komunalny na potrzeby mieszkańców wymagających wsparcia socjalnego. Dotychczasowe zasoby mieszkaniowe gminy w znacznej części stanowiły stare, drewniane, przedwojenne budynki, które nie tylko szpeciły centrum Zarąb Kościelnych, ale również stanowiły zagrożenie dla osób tam mieszkających. Wyremontowaliśmy także salę konferencyjną w Urzędzie Gminy i część pomieszczeń biurowych, bibliotekę publiczną, salę siłowni wewnętrznej i kilka innych miejsc. Sukcesywnie wymieniamy oświetlenie drogowe na energooszczędne, budujemy nowe sieci wodociągowe i kanalizacyjne. Każda z tych inwestycji bardzo mnie cieszy, gdyż przyczynia się do poprawy jakości życia naszych mieszkańców.
Czy ciężko było obejmować urząd po Józefie Rostkowskim, który był wójtem 20 lat? Czy trudno było przekonać radnych do swoich pomysłów?
W poprzedniej kadencji większość radnych była z komitetu właśnie Józefa Rostkowskiego. Dużo dyskutowaliśmy i uzasadnialiśmy planowane inwestycje. Na szczęście wielu z opozycyjnych radnych podchodziła racjonalnie do tych pomysłów. Oczywiście, czasem byli przeciwni, ale ostatecznie udawało się zdobyć większość i za to jestem wdzięczna radnym poprzedniej kadencji. Za rozsądek, z którym podchodzili do spraw gminy.
Jakie są plany na tę kadencję?
Najważniejsza inwestycja, którą w tej chwili realizujemy to budowa kompleksu sportowego przy Szkole Podstawowej w Zarębach Kościelnych. Będą z niego korzystać dzieci, młodzież i kluby sportowe. Poza tym mamy duży plac nad rzeką w Zarębach Kościelnych. Na razie stoi tam altanka, jest ścieżka edukacyjna i grill, ale duża część tego placu jeszcze jest niewykorzystana. Chcielibyśmy wykorzystując oczywiście dofinansowanie stworzyć tam miasteczko ruchu drogowego dla dzieci. W miastach są takie obiekty, ale na wsiach są raczej niespotykane. Myślę, że to będzie coś pożytecznego i innowacyjnego jak na warunki wiejskie.
Czeka nas też opracowanie wielu planów strategicznych i planów rozwojowych dla gminy. Nowością będzie to, że wspólnie z 3 sąsiednimi gminami pow. ostrowskiego (Małkinia Górna, Brok i Nur) będziemy opracowywać strategię rozwoju ponadlokalnego. Dzięki temu chcemy skorzystać z naszych naturalnych zasobów, czyli rzeki Bug i rozwinąć nadbużańską infrastrukturę turystyczną, wydzielić szlaki turystyczne, a może też współpracować w zakresie systemu gospodarowania odpadami i stworzyć spółdzielnie energetyczne, aby przeciwdziałać podwyżkom cen prądu.
Właśnie zakończyliśmy dużą inwestycję, czyli wybudowanie trzeciej studni na potrzeby zabezpieczenia mieszkańców gminy w wodę dobrej jakości oraz zamontowanie paneli fotowoltaicznych na pięciu obiektach użyteczności publicznej.
Stawiamy na rozwój społeczny - mamy koła gospodyń wiejskich, ale nie zawsze mają one miejsce, aby się spotkać, dlatego właśnie kończymy budowę świetlicy w Kietlance i zaczynamy następną w Złotorii.
Duża inwestycja będzie realizowana w Świerżach – podpisaliśmy umowę na budowę mostu wraz z drogami dojazdowymi. To inwestycja z Polskiego Ładu, gdzie 95 procent to dofinansowanie z zewnątrz. Inwestycja warta 5 mln zł będzie kosztowała gminę tylko 250 tys. zł. Ludzie czekali na ten most 50 lat, więc cieszę się, że w końcu uda się to zrealizować. Dzięki środkom z Polskiego Ładu udało się zrealizować dużo inwestycji, na które ludzie czekali latami.
W naszej gminie wciąż jest dużo dróg do wybudowania, są miejscowości, które nadal nie mają dróg asfaltowych. Poza tym jest też wiele dróg asfaltowych w bardzo złym stanie, które wymagają remontu. Na początku tej kadencji wypisałam sobie najpilniejsze drogi gminne wymagające pilnej realizacji – było ich aż 16, do tego trzeba doliczyć drogi powiatowe.
Kolejnym problemem jest to, że mamy mało zakładów pracy, gdyby była praca, na pewno więcej młodych ludzi by tutaj zostało. Jest to niestety problem małych wiejskich gmin w skali ogólnokrajowej. Choć myślę, że poprawa infrastruktury drogowej i powstawanie nowych obiektów publicznych ma wpływ na to, że ludzie chętniej się tutaj osiedlają. Wiele osób jest związanych z naszą gminą sentymentalnie.
Mimo że wciąż budują się nowe domy to jednak ubywa mieszkańców, ubywa nam też dzieci w szkole. Będziemy starali się ściągnąć do nas nowe firmy, zachęcić je do inwestowania i tworzenia miejsc pracy. To praca jest głównym czynnikiem, który powoduje odpływ młodych ludzi do miast, dlatego też będziemy się starali pozyskiwać inwestorów, wspierać tworzenie miejsc pracy i pomagać przedsiębiorcom m.in. poprzez rozwój infrastruktury gminnej oraz pomoc w załatwianiu różnych spraw administracyjnych. To jest w interesie gminy, żeby pomóc rozwijać się przedsiębiorcom.
Czego mogę Pani życzyć na tę kadencję?
Dużo zdrowia, siły i dobrych ludzi wokół którzy będą mnie wspierać i pomagać - bo przecież sama niewiele osiągnę. Bardzo ważni są pracownicy gminy, ich kwalifikacje, umiejętności jak również motywacja do pracy. Niezwykle potrzebna i wartościowa jest współpraca z radnymi, sołtysami, kołami gospodyń wiejskich i innymi stowarzyszeniami. Możemy się wzajemnie motywować i wspierać. Warto jest działać wspólnie. To jest bardzo, bardzo potrzebne.
Zdjęcia i materiał pobrano z: https://to.com.pl/wywiad-z-urszula-wolosiewicz-wojt-gminy-zareby-koscielne-niezwykle-potrzebna-i-wartosciowa-jest-wspolpraca/ar/c1-18774397
fot. M. Jaroszewska
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!